BOGATY OJCIEC BIEDNY OJCIEC - Robert T. Kiyosaki / Książka, którą warto przeczytać
Witajcie
Mam wrażenie, że poradniki są ze mną od zawsze. Uwielbiam kryminały i te obyczajowe, ale poradnik mam na szafce koło łóżka cały czas, oczywiście co chwilę inny.
Mam też niemalejącą chęć ciągłego doszkalania się w swerze duchowej i życiowej. BOGATY OJCIEC - BIEDNY OJCIEC mignął mi już lata temu i wiedziałam, że chcę przeczytać tę książkę. Nawet mieliśmy jakiś czas pożyczoną od szwagra, ale czytał ją mój mąż. Wierzę, że niektóre rzeczy trafiają do nas dopiero wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi. Dlatego myślę, że w tamtym czasie jeszcze nie byłam gotowa by się z nią zapoznać. Chociaż teraz po przeczytaniu uważam, że powinna ona się znaleźć w spisie lektur obowiązkowych już w podstawówce, najdalej w szkole średniej.
Tak czy inaczej przyszedł czas by się zapoznać z tą publikacją i dziś chciałabym przybliżyć nieco jej treść, a także zachęcić do przeczytania, bo jest to książka, którą naprawdę warto poznać.
BOGATY OJCIEC BIEDNY OJCIEC - Robert T. Kiyosaki / Książka, którą warto przeczytać
Robert, czyli autor poznaje tytułowego bogatego ojca kiedy jest dziewięcioletnim chłopcem. Jest to ojciec jego najlepszego przyjaciela. Biedny ojciec natomiast to jego tata. Jeden wykształcony, a drugi nie skończył żadnych studiów. Jeden i drugi naciska by chłopcy się uczyli. Jednak każdy na swój sposób.
Robert i Mike, jego najlepszy kolega chcą być bogaci. Po tym jak jeden z kolegów w klasie nazwał ich biedakami i nie chciał ich zaprosić na weekend do siebie, zaczęli zastanawiać się co zrobić by być bogatym. Na początku dostali kilka wskazówek od ojca Roberta, tego wykształconego, po szkołach. Mieli świetny pomysł jak "robić" pieniądze, ale szybko się przekonali, że to nie o to chodzi. Za namową taty Roberta postanowili się poradzić drugiego ojca, tego BOGATEGO, co zrobić by być bogatym?
Bogaty Ojciec od początku chciał ich czegoś nauczyć, ale lekcje były nietypowe, więc oni nie wiedzieli, że się uczą. Dopiero po czasie zrozumieli na czym to polega i co chciał im przekazać bogaty ojciec. Zgodzili się na taką naukę, więc stopniowo ich uczył, krok po kroku. Jak to wszystko działa, pieniądze, ich przepływ i co zrobić by to one pracowały dla nich, a nie oni dla pieniędzy jak robi to większość dorosłych.
BOGATY OJCIEC BIEDNY OJCIEC - Robert T. Kiyosaki / Książka, którą warto przeczytać
Chłopcy wyrastają na bogatych. Jeden przejmuje imperium swojego ojca i radzi sobie jeszcze lepiej niż on, a drugi zostaje rentierem. Poradzili sobie w życiu tak dobrze ponieważ pobierali lekcje od najmłodszych lat i starali się je zrozumieć. Większość osób nawet jeśli wie jak to wszystko działa to i tak robi coś zupełnie innego.
Niby każdy z nas chce mieć więcej pieniędzy, ale jeśli dostaniemy podwyżkę to co z nią robimy? Większość z nas ją wyda na przyjemności albo na produkty, które za chwile stracą na wartości. I to jest błąd. Jeśli chcemy mieć więcej musimy wybierać inaczej. Więcej rzeczy to więcej wydatków. W dobie gadżetów, elektroniki, internetu i tego co możemy tam znaleźć myślę, że tym bardziej powinniśmy poszerzać wiedzę na temat tego jak inwestować, a nie jak wydawać i więcej zarabiać. Większe pieniądze nie oznaczają większego bogactwa, a jedynie więcej kosztów.
W książkę znajdziemy wiele ciekawych wskazówek na to jak prowadzić swoje finanse, w jakim kierunku iść. Co zmienić w swoim życiu by żyć lepiej i dostatniej.
Od samego początku publikacja tak mnie pochłonęła, że chciałam jak najwięcej z niej zapamiętać. Łapałam się na tym, że czytałam stronę, a za chwilę czytałam ją od początku, bo chciałam zapamiętać jak najwięcej. Miałam wrażenie, że to taki bardzo prosty, przystępny, lekko napisany podręcznik ekonomii. Pisany naprawdę prostym językiem, tak by mogły to czytać nawet dzieci albo rodzice dzieciom. Nie wszystko by zrozumiały, ale myślę, że z biegiem czasu ta wiedza zostałaby przyswojona. Mam w planach zacząć czytać ją moim dzieciom, a właściwie młodszemu. Na pewno fragmenty kiedy chłopcy byli młodzi.
To lektura do której można wracać ciągle. Za każdym razem odnajdując nową złotą myśl, która może się przydać. Jestem niesamowicie wdzięczna, że w końcu przekonałam się do jej przeczytania. Widocznie teraz był odpowiedni czas by poznać te reguły. Jest ona uznawana za jeden z najlepszych poradników dotyczących radzenia sobie z pieniędzmi. Jak wiadomo niby szczęścia nie dają, ale jednak lepiej je mieć. Tylko, że nie zawsze duża kwota daje to co byśmy chcieli, bo im więcej mamy tym mamy większe potrzeby. Tutaj autor obala mit o tym, że bycie bogatym to wielkie dochody.
Nasze dzieci zbyt mało uczą się w szkole o finansach. Dlatego ważne jest byśmy umieli im wytłumaczyć jak pokierować swoim życiem by nie być więźniem systemu, ale jednocześnie żyć godnie i szczęśliwie.
BOGATY OJCIEC BIEDNY OJCIEC - Robert T. Kiyosaki / Książka, którą warto przeczytać
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji jej poznać to serdecznie polecam!
BOGATY OJCIEC BIEDNY OJCIEC dostępna jest w mojej ulubionej księgarni internetowej z szerokim wyborem poradników i książek biznesowych.
Zainteresowałaś mnie tym poradnikiem, zapisałam sobie tytuł, dzięki:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej publikacji. A też lubię poradniki.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce. Chętnie przeczytam, bo zapowiada się naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę do tego poradnika.
OdpowiedzUsuńto średnio dla mnie pozycja
OdpowiedzUsuńJeden z bardziej oryginalnych poradników o jakich słyszałam.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym poradniku, będę go miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńGdzieś już mignął mi ten tytuł. Czuję się nim zainteresowana.
OdpowiedzUsuńo, nie słyszałam o tej książce!
OdpowiedzUsuńTeż lubię poradniki, a ta książka wydaje się interesująca.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o ty poradniku, więc dziękuję, że czegoś nowego się dowiedziałam. I choć nie przepadam za poradnikami, to ten mnie teraz strasznie kusi ;)
OdpowiedzUsuńokazuje się,że sa poradniki, które warto dać do przeczytania dzieciom, ja również się za nim rozejrzę. Dzięki za recenzję:)
OdpowiedzUsuńokazuje się,że sa poradniki, które warto dać do przeczytania dzieciom, ja również się za nim rozejrzę. Dzięki za recenzję:)
OdpowiedzUsuńCiekawa publikacja. Wiem, komu mogłabym polecić tę książkę... :)
OdpowiedzUsuńokazuje się, że są poradniki, które warto dać do przeczytania dzieciom, ja również się za nim rozejrzę. Dzięki za recenzję:)
OdpowiedzUsuńLubię często wracać do swoich ulubionych książek :D
OdpowiedzUsuńCzytałem tą "Książkę" lata temu. Klasyczna amerykanska papka motywacyjna-poradnikowa. Zawiera ogromna ilość powtórzeń i znikomą wartość. I złote porady w stylu - kupując nieruchomość zaoferuj sprzedającemu 50% jej wartości. Naturalnie całą historia jest fikcją, tak gdyby ktoś nie wyłapał.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że jest tam wiele powtórzeń, ale znalazłam też wiele wartości, które zastosowałam w moim małym gospodarstwie. Oczywiście wiadomo, że nie kupię zaraz nieruchomości i nie zostanę rentierem, jednak uważam, że zawsze z książki wyciąga się to co dla nas wartościowe. Każdy ma swój rozum i analizuje to co czyta. Nie biorę wszystkiego "jak dają". Nie wszystko z publikacji jest to "wdrożenia" w życie, ale na pewno uczy ekonomii w jakimś stopniu. A historia nawet jeśli nieprawdziwa to dla dzieci będzie świetna.
Usuń