Susan Cain - Pozwól sobie czuć / Dla tych, którzy chcą doświadczać życia w pełni

 Witajcie

 

 

W dzisiejszych czasach uczymy dzieci, że żadne uczucia nie są ani dobre ani złe, po prostu są. Mogą czuć to co czują, pozwalamy się smucić, złościć, ale bez robienia krzywdy komukolwiek. Cieszyć jak tylko się da najbardziej. Czy jednak tak samo jesteśmy wyrozumiali w stosunku do siebie? Czy dajemy każdemu uczuciu swobodnie przepłynąć, ujawnić się? Czy jednak w dorosłym życiu tłumimy to czego nie wolno okazać przy innych?

Dzisiaj przychodzę z lekturą, która mnie zaskoczyła niejednokrotnie podczas czytania. Nie miałam świadomości, że mamy tak wiele pośrednich uczuć oprócz tych, które znamy na co dzień. I jak one na nas wpływają, jak kształtują nasze wybory i całe życie. 

 Pozwól sobie czuć to lektura nietuzinkowa o czym poniżej chciałabym Was przekonać. We mnie obudziła wiele uczuć, ale też wiele z tych, które starałam się schować pozwoliła zrozumieć. 

 

Susan Cain - Pozwól sobie czuć 

  

Susan  Cain to autorka, która od mówienia woli słuchanie, a spotkania w małym gronie ceni bardziej niż duże przyjęcia. Stawia sobie śmiałe cele, które mimo sprzeczności z jej spokojną naturą realizuje spełniając marzenia. (informacje z okładki książki)

 Wcześniejsza książka autorki to Ciszej proszę, być może ją znacie.  Tym razem bierze na warsztat temat, o którym rzadko się mówi w tak ciepły i mądry sposób: jak „trudne” emocje mogą nas prowadzić do większej empatii, kreatywności i poczucia sensu.

 

Susan Cain - Pozwól sobie czuć 

Susan Cain - Pozwól sobie czuć 

Susan Cain - Pozwól sobie czuć 

Zdarzyło Wam się tęsknić za czymś, czego nigdy nie udało się zdobyć? Czujecie czasem, że smutek potrafi być piękny? Słuchacie smutnej piosenki, wiecie, że jest ona na przykład o niespełnionej miłości, a jednak jednocześnie wraz z bólem wokalisty odczuwacie zachwyt?

Susan Cain w książce Pozwól sobie czuć udowadnia, że wrażliwość i melancholia to nie słabości, ale bezcenne skarby naszej duszy. To książka, która daje nam przyzwolenie, by wreszcie nie udawać, że wszystko jest zawsze „w porządku”. Pokazuje, że nawet jeśli czujemy ból i smutek one mogą przynieść nam coś dobrego.

W świecie, który wciąż każe nam myśleć pozytywnie i ukrywać łzy, autorka pokazuje coś zupełnie innego. Przedstawia nam świat, który właśnie w chwilach zadumy, wzruszenia, tęsknoty budują naszą głębię. To one sprawiają, że dostrzegamy piękno w muzyce, sztuce, literaturze, a nawet w zwykłych codziennych momentach. Słuchasz muzyki i się wzruszasz? Oglądasz obraz, a w głowie rodzą się niezliczone opowieści o tym co on przedstawia? To właśnie ta wrażliwość na piękno, które zrodziło się ze smutku. Smutku, który towarzyszył autorowi dzieła, kiedy je tworzył.

Książka pełna jest przykładów i badań, które udowadniają, że osoby wrażliwe i melancholijne często tworzą rzeczy wyjątkowe. Widzą więcej, czują mocniej, a przez to potrafią dawać innym to, czego najbardziej potrzeba, czyli zrozumienie. Choć często zdarza się, że sami nie są zrozumiani przez innych. Ta wyjątkowość może sprawić, że jesteśmy odlutkami w swoim świecie.

To nie jest poradnik w stylu „zrób to, a będziesz szczęśliwszy”. To raczej przewodnik po tym, jak żyć w zgodzie z własnymi emocjami. Autorka podpowiada, jak otaczać się tym, co porusza nasze serce, jak pielęgnować chwile ciszy i zadumy, i jak tworzyć z głębi własnych uczuć. Swoimi przykładami udowadnia nam, że wiele pięknych rzeczy zrodziło się w sytuacji smutnej, żałobie czy też na skutek straty rodziców we wczesnym dzieciństwie. Być może wiele przepięknych utworów nie powstałoby, gdyby na przykład Leonard Cohen nie został półsierotą. 

Pozwól sobie czuć to książka, do której wraca się jak do ulubionej piosenki. Tej, która wywołuje łzy, ale i koi duszę. Jest jak ciepły koc w chłodny wieczór, jak rozmowa z kimś, kto naprawdę rozumie.
Jeśli kiedykolwiek wydawało Wam się, że czuliście za mocno? Ta książka pozwoli zobaczyć, że to właśnie w tym tkwi siła.

Pozwól sobie (czuć) na chwilę spokoju, zaparz herbatę i zanurz się w tej lekturze. Być może odkryjesz w niej nie tylko historie innych, ale także własną, tę, którą nosisz w sercu od zawsze.

 

 

 

Za możliwość poznania publikacji dziękuję wydawnictwu mt biznes 

 

#współpracabarterowa #współpracareklamowa