Książeczki przed spaniem

Rytuały..... tak usypiałam starszego synka i tak samo robię z drugim. Dzięki rytuałom lepiej zasypiają, wiedzą co ich czeka i są spokojniejsi :) Oczywiście wszystko zależy od dnia, ale dziś nie o tym.
Nierozłącznym ogniwem naszych rytuałów są książeczki....
Nawet kiedy chłopcy są bardzo zmęczeni, musimy przeczytać chociaż krótką. Taka już nasza tradycja... 
Dziś chciałabym Wam przedstawić te, które lubimy i często do nich wracamy.

Cyferkowo to książeczka dla najmłodszych, każda strona jest usztywniana i jest dosyć duża. Kolorowe ilustracje i szybko wpadające w ucho teksty są świetną metodą do nauki cyferek przez zabawę :)





 Tego Pana chyba nie trzeba przedstawiać ;) Wszyscy go dobrze znają :)


  Książeczka z naklejkami, najpierw przyklejamy naklejki w wyznaczone miejsca, a później można ją czytać bez końca :)

No i na koniec Pan Pomidor - Jana Brzechwy....
Czytana set razy, przez nas i przez poprzednich właścicieli, ponieważ dostaliśmy ją w spadku :)
Nie znudzi się na pewno :)
Na rynku jest wiele różnych wydań, nowych, ładniejszych, ale ten nasz stary ma w sobie coś ;)))




 A u Was jak wygląda usypianie dzieci? 


Dziękuję za wszystkie komentarze :)


Komentarze

  1. U nas też książki są czytane przed snem chociaż teraz rolę się zmieniły i proszę syna aby to on mi przeczytał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Starszy synek też czasami mi czyta, ale młodszy jeszcze nie ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Domowy Klimacik