Miłosne mono/poli Jak dobrze grać w relacje - Recenzja książki / Miachał Sawicki, Michał Tęcza, Magdalena Kuszewska

 Witajcie

 

 Lubicie grać w gry? Co powiecie na taką nietypową? Zagramy w relacje, będzie ciekawie, bo każdy tutaj chce wygrać, ale sukcesem bywa to, żeby odpuścić i pozwolić wygrać drugiej stronie. 

Dziś zapraszam na kilka słów refleksji nad lekturą od trzech autorów, którzy spotkali się by stworzyć coś nietypowego, a zarazem potrzebnego. Każdy miał tutaj swój wkład, który jest niezastąpiony. Trzy perspektywy, które pomogą zrozumieć o co chodzi w relacjach, tych w związkach, ale i nie tylko, bo jak się okazuje singiel również może w tej rozgrywce mieć coś do powiedzenia. Zapraszam do poznania Miłosne mono/poli Jak dobrze grać w relacje. 

 

Miłosne mono/poli Jak dobrze grać w relacje 

Trzy głosy jedna książka: 

Michał Sawicki - psycholog, seksuolog, terapeuta i promotor pozytywnej seksuologii. Jest wykładowcą akademickim związany z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym. Autor książki Seks bez presji. Jak nie gzić się po ciemku. (Wydawnictwo Zwierciadło)

Michał Tęcza - seksuolog, edukator seksualny, trener, wykładowca akademicki. Promotor zdrowia seksualnego i specjalista do spraw pomocy seksualnej i interwencji kryzysowej. 

Magdalena Kuszewska - dziennikarka, reporterka związana z "Newsweekiem", podcasterka, trenerka komunikacji, autorka i współautorka książek: Gładko. O polskim wstydzie, obsesji i młodości i intymnych operacjach plastycznych, Trzeci element. Co zaburza nasze związki i jak sobie z tym radzić.

Miłosne mono/poli Jak dobrze grać w relacje książka

Miłosne mono/poli Jak dobrze grać w relacje / książka

Miłosne mono/poli to lektura dla dorosłych, którzy chcą lepiej zrozumieć siebie i poprawić co nieco w swoim związku. Także dla tych, którzy zawodowo zajmują się pomocą i terapią, szczególnie seksualną. Na kartach lektury znajdziemy wiele historii o relacjach i partnerstwie. Wszystkie oparte na prawdziwych zdarzeniach, ale wszystko jest w taki sposób ułożone by ktoś kto będzie czytał nie dopatrzył się tożsamości na przykład znanej mu osoby. Przecież Ci, którzy podzielili się właśnie tymi historiami zaufali autorom. 

Najważniejsza jest rozmowa

Publikacja, która napisana jest lekkim, przystępnym językiem. Łatwo wchodzi i szybko się czyta, a przytoczone przykłady czasem dziwiły, czasem przypomniały coś znajomego, a czasem bawiły. Tutaj niezależnie od tego w jakim związku jesteśmy możemy poznać nową perspektywę, dowiedzieć się czegoś innego. Poznanie tych zasad, reguł i nieco innego życia w związku pokazuje, że wszystko jest normalne w swojej niezwykłości. Nie chodziło o szokowanie, a o pokazanie jak żyją inni. Nie o to, czy to jest właściwe czy nie, ale pokazanie, że każdy może mieć różne potrzeby i to jest ok. Bez oceniania, bez krytyki i bez zdziwienia. Autorzy pokazują, że to co teraz wyciąga się na światło dzienne i pokazuje, że jest zupełnie normalne, kiedyś również miało miejsce, ale było ukrywane. Dlaczego? Żeby ludzie nie gadali, by świat się nie gorszył. Jednak zdarzało się, tylko czy to było ok? 

Każdy ma prawo do życia na własnych zasadach, ze swoimi regułami, ale co jeśli druga osoba w związku chce czegoś innego? Pierwszy i najważniejszy krok to rozmowa, ona zawsze jest kluczem. Bywa, że trzeba się rozstać, ale zdarza się i tak, że trwanie w jakiejś relacji jest dla kogoś odpowiednie i zostaje tam gdzie jest.

Ogrom ciekawej, życiowej wiedzy, z przytoczonymi przykładami i jak one rezonowały w związku tym czy innym. Od tego czym jest monogamia, poligamia, i inne związki. Niezależnie czy ktoś jest hetero, czy homoseksualny, czy niebinarny. Każdy tutaj miał prawo głosu.

 

Miłosne mono/poli książka

 

Dla mnie jako tradycjonalistki, która wierzy w jedno małżeństwo, bez zdrady czy związków pobocznych, czytanie tej książki było ciekawym doświadczeniem. Początkowo myślałam, że nie zaakceptuje tej inności, a jednak okazało się, że czytałam z zaciekawieniem i stwierdziłam, że zawsze chodzi o to samo. O miłość, o akceptację, o potrzebę bliskości, niezależnie jakiego związku dotyczy. Stwierdzenie i nawet jakby motto "żyj i pozwól żyć innym" jest mi bardzo bliskie. Każdy niech przeżyje swoje życie na własnych warunkach i w zgodzie ze sobą. Jeśli jest akceptowany i nie robi nikomu krzywdy to cóż, tak wybrał to niech tak będzie.

Na końcu znajdziecie podsumowanie w formie rozmowy autorów, a jeszcze później rozdział w formie wskazówek jak grać w tę nietypową grę, która zwana jest życiem w relacji.

Poradnik inny niż wszystkie, otworzył mnie i moje poglądy na innych. Zawsze byłam osobą bardzo tolerancyjną, ale teraz czuję, że mój stopień tolerancji dla  niezwyczajnych relacji jest jeszcze większy.

 

Miłosne mono/poli Jak dobrze grać w relacje - Recenzja książki

Miłosne mono/poli zdjęcia

Miłosne mono/poli zdjęcia książki

Miłosne mono/poli zdjęcia książki

Za możliwość poznania publikacji dziękuję Wydawnictwu Zwierciadło