Świeczki Bispol na każdą okazję - recenzja i dużo zdjęć

421.

Dzień dobry :)

Któż z nas nie lubi świec? Dają taką miłą atmosferę w domu. Tworzą niepowtarzalny klimat...,  a kiedy patrzy się na płomień ogarnia człowieka spokój. Osobiście bardzo lubię świeczki, ale nie tylko palić. Lubię kiedy po prostu zdobią mój dom. Swoim wyglądem, kolorem, zapachem wprawiają w dobry nastrój. 

Jakiś czas temu pokazywałam na fp, że będę miała okazję przetestować świece marki Bispol. Można je dostać niemal w każdym sklepie. Zanim dotarła do mnie paczuszka sama kupiłam dwie małe paczki, więc wiedziałam już co mnie czeka ;) 
Od strony praktycznej napiszę kilka słów na końcu postu, a teraz zapraszam na zdjęcia. Świeczki tak bardzo mi się podobają, że nie mogłam się powstrzymać od robienia im fotek ;) Dlatego zarzucę Was ich sporą ilością, wytrwałych zapraszam na dalszą część postu :)




W paczuszce znalazłam:

3 paczki małych podgrzewaczy tzw. tealighty, po 6 sztuk w każdej
* różane
* lawendowe
* waniliowe, które już miałam ;)


30 podgrzewaczy o zapachu zielonej herbaty:


I jedna świeca w szklanym opakowaniu o pięknym zapachu pomarańczy z wanilią :)






Wszystkie świeczki pięknie mi pozowały do zdjęć ;)




Z kwiatami prezentują się wyjątkowo:








Miałam też w między czasie małą imprezkę, więc mogłam w praktyce sprawdzić jak świece się prezentują na stole.

Wybrałam te zielone o zapachu zielonej herbaty. Jak widać na zdjęciu miałam już wcześniej podobne, ale je wymieniłam na te od Bispol. 






Małe kameralne spotkanie, a świeczki dodały mu dużo uroku ;)



Tutaj jak się palą (zdjęcie z lampą):


Bez lampy:


Na koniec, gdy zaświeciło słońce za oknem musiałam wypróbować jak świeczki będą się prezentowały w świecznikach, które kupiłam na pierwszą komunię synka :)





I na koniec jeszcze pomarańczowa.... ;)






Wytrwałym serdecznie dziękuję ;) Teraz kilka słów ode mnie:

Wszystkie te świeczki pachną cudownie, jednak te małe podgrzewacze najbardziej czuć kiedy są zgaszone. Jak się palą to już tak bardzo ich nie czuć, no chyba, że się zwyczajnie do nich przyzwyczaiłam ;) Najbardziej jednak spodobała mi się ta pomarańczowa z wanilią, Jest cudowna, słodkawa, ale nie dusząca. Dokładnie taka jak lubię.
Tealighty paliły się dłużej niż te, które miałam do tej pory. Wystarczyły mi na cały wieczór imprezy około 4 godziny, a nawet dłużej. Miałam takie, które po godzinie gasły. 
Duża świeczka w szkle jeszcze niewykończona, więc wystarcza na naprawdę długi czas.  

Świece znajdziecie na stronie producenta (klik w baner):


http://www.bispol.pl/


Jak Wam się podobają moje zdjęcia?
Lubicie takie małe świeczki/ podgrzewacze?

Pozdrawiam - Madzia :) 

Komentarze

  1. miałam już wiele ich świec, są bardzo przyjemne, podgrzewacze również choć mogłyby bardziej intensywnie pachnieć

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fotogeniczne te świeczki. :D Piękne kolory i zapewne zapachy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam od nich kilka świeczek, pięknie pachniały.

    OdpowiedzUsuń
  4. {Piękna ozdoba,świetna ,przyjemna i pachnąca atmosfera.Warto je mieć,ja tez mam kilka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam świece zapachowe 😍😍😍
    Tej dużej pomarańczowej- jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomarańcza z wanilią myślę, że mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię te świece w szklanych opakowaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastic post!
    Kisses .
    Dilek ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam absolutnego świra na punkcie świec, wsków i kadzideł

    OdpowiedzUsuń
  10. Świece tej firmy goszczą w moim domu od ponad roku. Mają super aromaty!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę tylu zapachów, jestem ciekawa każdego z nich, ale chyba najbardziej tego pomarańczowego:) Piękne zdjęcia zrobiłaś, bardzo nastrojowe:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam wielką słabość do świec. Mam ich pełno w domu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam świece, od razu zmieniają wnętrze i nadają klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię zapachy tej marki. Są wyczuwalne, ale nie przesadzone :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie wyglądają, szczególnie te zielone w różnych odcieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubie swieczki , ale czasami ich aromaty da zbyt mocne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dotrwałam do końca :) znam świeczki z bispolu i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam świece :) najbardziej lubię woodwick :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdjęcia są prześliczne, miło się je oglądało :) Ja swego czasu dużo paliłam świeczek, teraz już jakoś mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świece palę co dfziennie jednak u mnie królują ładniejsze w wykonaniu home Aroma :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Produkty Bispol zn od wielu lat, ich wytwórnia znajduje się kilkanascie km od mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super zdjęcia, ja też uwielbiam świece :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ta duża pomarańczowa wygląda na fajną :)

    OdpowiedzUsuń
  24. lubię ich świeczuchy fajne aromaty mają:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie prezentują się na zdjęciach! :) Jestem ciekawa tych podgrzewaczy o zapachu lawendy ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne, klimatyczne zdjęcia zrobiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię świece w domu i mam ich sporo

    OdpowiedzUsuń
  28. u mnie świece są o każdej porze roku, mam całkiem spory zapas, a i z Bispolu coś jeszcze mam

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam świeczki, nie trzeba mnie do nich namawiać :) Te z Bispolu pachną wyjątkowo pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. lubię świece tej marki, są delikatne, ale wyczuwalne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja raczej nie kupuje swiec, ale widzialam w sklepie ktore slicznie pachnialy. Twoje zdjecia sa swietne :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam wrażenie, że zdjęć jest jednak trochę za dużo w stosunku do treści ;) Ja na świece raczej nie wydaje - czasem kupie pojedyncze, do zdjęć. Ale cóż, zapachów nie czuje, więc nie czuje potrzeby ;P

    OdpowiedzUsuń
  33. Sama mam masę takich świeczek w pięknych kolorach, ale niestety moje nie pachną. Ale przyznaję, że to uczucie które ogarnia mnie gdy spoglądam na zapalany płonień świeczki jest bardzo relaksujące, więc jeśli dodatkowo miałaby ładny zapach to myślę, że byłby to strzał w dziesiątkę :) Będę musiała sobie kilka sprawić!

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  34. miałam ich świece i wspominam mega pachnąco

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie znam tej marki ,muszę się zainteresować .Super świeczniki .Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten zapach pomarańczy z wanilią z pewnością jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Domowy Klimacik