Hypoalergiczny Korektor Rozświetlająco-Korygujący od Bell Hypoallergenic - moja opinia

408.


Dzień dobry :)

Już nie będę Wam kolejny raz pisała we wstępie jak to często używam korektorów, bo już tyle razy takie produkty przewinęły się na moim blogu, że brakuje mi pomysłu na wymyślanie wstępu ;)
Dzisiaj chciałabym napisać kilka słów o  korektorze  Bell Hypoallergenic, który jest ze mną od jakiegoś czasu. 
Zapraszam :)





Na wziaz znalazłam taki opis:

Rozświetlająco-korygujące korektory w wygodnych opakowaniach z aplikatorem w formie pędzelka, zapewniają doskonałe krycie i efekt nawilżonej, wygładzonej skóry. Efekt rozświetlenia dają zawarte w ich składzie specjalne pigmenty rozpraszające światło. Formuła wzbogacona krzemionką idealnie stapia się ze skórą. Pędzelek oraz delikatna konsystencja ułatwiają ich precyzyjną aplikację korektorów. Kamuflują bez obciążania skóry i podkreślania zmarszczek.
Dostępne w 4 odcieniach: jasny i ciemniejszy beżowy, jasno-zielony i jasno-fioletowy.
Beżowy - kryje cienie pod oczami, daje młodzieńczy efekt świetlistego spojrzenia.
Jasno-zielony - neutralizuje zaczerwienienia skóry naczynkowej.
Jasno-fioletowy - neutralizuje przebarwienia i plamy pigmentacyjne.

źródło klik

Cena około 16,99 zł
Ważność 6 M od otwarcia

Posiadam odcień 01 jasny i 02 troszeczkę ciemniejszy. 

  
Co na opakowaniu:




 Zamykanie jest na klik, "chodzi ciasno", nie otwiera się samo. 

Aplikator w formie pędzelka, po przekręceniu wydobywa się określona ilość kosmetyku. Już kiedyś opisywałam Wam podobne korektory, którymi byłam bardzo zachwycona, niestety już mi się skończyły. Dla przypomnienia wpis >tutaj<




 Pędzelek jest bardzo miękki, dotykanie nim okolic oczu jest przyjemne, nie robi krzywdy.
 Tak jak zawsze nakładam najpierw aplikatorem, a po tym wklepuję resztę palcami.

Kolory na ręku:




Wrzuciłam 3 zdjęcia, bo za każdym razem padało inne światło i nie byłam pewna, które z tych zdjęć najbardziej oddaje oryginalny kolor.  Raczej są to odcienie jasne, wpadające w tony żółte. Jak dla mnie mogłyby być jeszcze jaśniejsze, przynajmniej ten odcień 01. Tak naprawdę to na żywo one niewiele się od siebie różnią. Pod oczy ten korektor sprawdza się świetnie. Ładnie maskuje cienie i jednolici kolor, dopasowuje się do podkładu i razem z nim współgra.  Niestety nakładając go na niedoskonałości zauważyłam, że po jakimś czasie albo się waży albo ściera, zależy jaka gruba warstwa jest nałożona.  Pod oczy polecam, ale żeby przykryć jakieś mankamenty na twarzy to niestety nie.
Z trwałością średnio,utrzymuje się około 6 godzin (pod oczami, na twarzy krócej). 
Konsystencja jest kremowa, lekka, dobrze mi się go aplikuje.  Podoba mi się ten żółtawy kolorek jaki daje pod oczami, rozjaśniając cienie. Jednak jeśli szukacie czegoś co ma się utrzymać cały dzień np. 8-10 godzin to ten korektor Wam tego nie da. Sprawdzi się na krótkie wyjścia, w tej chwili mi wystarcza, ale na jakieś dłuższe wyjścia poza domem nakładam inny.



Za możliwość testowania dziękuję:


 Mieliście ten korektor?
Jak się u Was sprawdził

Pozdrawiam - Madzia :)

Komentarze

  1. Nie miałam, szkoda że nie utrzymuje się dłużej:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Krótkotrwały jest w sumie, a szkoda. Używam teraz korektora z Dax Cosmetics i ten to wytrzymuje cały dzień.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z Bell ale regularnie używam korektora. Mimo wszystko, te mnie do siebie nie przekonują bo mają bardzo krótką trwałość a jak gdzieś wychodzę to zazwyczaj na dłużej niż 6h i od kosmetyku wymagam żeby wyglądał dobrze cały dzień ;)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie polubiłam ich niestety, zostawiłam sobie w odcieniu zielonym do korygowania zaczerwień, ale i tak nie sięgam często, konsystencja mi nie odpowiada :(

    OdpowiedzUsuń
  5. 01 to mój kolor,6 godzin u mnie to nie jest żle bo najczęściej zmywam po tym czasie makijaż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie podobnie, ale ja chcę najbardziej przykryć niedoskonałości, a tutaj widać je już po kilku godz.

      Usuń
  6. Mam korektor tej marki, bardzo go sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tej serii ? Bo ja z innego Bell byłam bardziej zadowolona :)

      Usuń
  7. Lubię żółty podton w płynnych kosmetykach

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam jeden z nich ale szczerze mówiąc to nie pamiętam który kolorek był całkiem niezły choć miewałam lepsze ich korektory :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Korektor to coś co absolutnie muszę mieć w swojej kosmetyczce. Zależy mi jednak na trwałości...
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja miałam korektor z Bell, ale taki w sztyfcie i był nawet ok.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeden z moich ulubieńców.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam te korektory i mam takie same odczucia do nich co Ty. Trwałość wydłuża się jeśli wcześniej nałożymy bazę pod makijaż ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tego korektora nie znam, ale z serii HYPOAllergenic miałam Liquid Eye Concealer i bardzo go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jestem ciekawa czy beżowy poradziłby sobie z moimi cieniami pod oczami

    OdpowiedzUsuń
  15. real post dear! :)
    Kisses...

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie umiem się przekonać do tych pędzelkowych korektorów:(

    www.windowtothebeauty.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Tego korektora nie miałam, ale miałam inny, taki z aplikatorem jak jest w błyszczykach - Multi Mineral Anti-Age. Niestety nie zakrywał cieni pod oczami, oksydował i stwarzał wrażenie jakbym miała mnóstwo zmarszczek :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam różne opinie na temat tych korektorów, ale chyba muszę się sama o nich przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię korektory w takiej formie, są wygodne i higieniczne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny korektor :) lubię firmę Bell :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam go jeszcze, z chęcią bym go poznała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo mało używam korektorów. Jeśli już to na nos i jego okolice.

    OdpowiedzUsuń
  23. Szukam dobrego korektora ale takiego, który wytrzymuje znacznie dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  24. 6 godzin albo krócej to dla nas za mało, bo już sam nasz podkład od MaxFactor utrzymuje się do wieczora :)

    OdpowiedzUsuń
  25. No właśnie u mnie też ucieka, pewnie dlatego wciąż nie mogę się za niego zabrać :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja po korektory sięgam rzadko, przez co ich zużycie idzie mi baaaaardzo wolno :). Jeszcze nie miałam korektora z takim aplikatorem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam tego korektoru, szkoda że jest mało trwały.

    OdpowiedzUsuń
  28. Rzadko sięgam po korektor, ale jeżeli już,t o raczej szukam większej trwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie używam korektorów więc nie ciężko mi się wypowiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Domowy Klimacik