Gąbka do oczyszczania twarzy konjac od AVON - moja opinia

(185.)

Dzieńdoberek :)

Dzisiaj sobota, plusowa temperatura za oknem, prawie jakby już miała przychodzić wiosna, a nie jesień ;) Wczorajszy dzień upłynął mi na nadrabianiu postów. Jak ma się duże zaległości to nawet cały dzień nie wystarczy. Nie udało mi się odwiedzić wszystkich, bo jak mi wyskoczy okienko z "robotem" to już tracę cierpliwość i odkładam na następny dzień czytanie. Też tak macie?

Dzisiaj przygotowałam post o gąbce, która jest ostatnio coraz bardziej popularna. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo od kiedy pierwszy raz zobaczyłam to małe cudo w filmiku u Czarszki widzę ją wszędzie ;) Wcześniej nie wiedziałam co to jest, a tu w Rossmannie wiszą chyba ze 3 rodzaje, w Carrefourze też .... itd  
No, ale miało być o tej od Avon.
Gąbka mnie bardzo zaciekawiła i kiedy dostrzegłam małe zdjęcie w katalogu zmówiłam od razu. 
Maleństwo przychodzi zapakowane w opakowanie foliowe, a oprócz tego jeszcze ma dodatkową folię wokół "siebie" ;)

Mam nadzieje, że widać to na zdjęciach:

 







Maleństwo wygląda trochę jak styropian na pierwszy rzut oka ;)
Twarda prawie jak kamień, ale po przetestowaniu gąbek o których pisałam tutaj bez czytania tego co jest na opakowaniu od razu ją zmoczyłam :) Po paru sekundach stała się miękka, nie potrzebowała wcale aż 3 do 5 minut jak podaje producent. Czas po jakim stała się miękka nie był dłuższy niż minuta ( moczenia w ciepłej wodzie).



Na dłoni:


Zmoczona:




Sprężysta, miękka, delikatna zawsze wraca do swojej poprzedniej postaci.
Gąbka posiada sznurek, który ułatwia wysuszenie. Po dokładnym wypłukaniu wieszamy w takim miejscu żeby dzieci nie dostrzegły, bo wszystko co inne jest ciekawe - zostawiamy do wyschnięcia. Po tym czasie znowu robi się twarda. 

Cena gąbki w katalogu to około 22 zł, za tyle ja ją kupiłam, ale na stronie Avon jest za 30 zł. 
Więcej tutaj klik

Opis ze strony:

 
100% naturalna gąbka do oczyszczania twarzy konjac to najnowszy trend z Azji w oczyszczaniu skóry.
  • unikalna struktura skutecznie oczyszcza
  • delikatnie złuszcza martwy naskórek
  • usuwa makijaż i nadmiar sebum
  • nie podrażnia nawet skóry wrażliwej
Sposób użycia:
  1. włóż do ciepłej wody na 3 minuty
  2. masuj skórę twarzy i ciała - możesz używać również z produktem oczyszczającym
  3. może być użyta także do zmywania makijażu
  4. po użyciu opłucz i wysusz 
 
Moja opinia:
 
Zazwyczaj resztki makijażu zmywam jakimś żelem (w tej chwili jest to Cetaphil) przy użyciu gąbek klik, ale po tym jeszcze używam gąbeczki konjac. Robię tak dlatego, bo zwyczajnie szkoda mi było jej używać do zmywania resztek podkładu, wydaje mi się, że za szybko by się zużyła ;)

Jest bardzo delikatna i stała się absolutnym hitem w moim oczyszczaniu.  Nawet teraz kiedy moja skóra jest podrażniona delikatne masowanie nie robi mi szkody (te miejsca, które są bardzo mocno czerwone i zaognione mimo wszystko omijam).
Proces mycia tą gąbką  to sama przyjemność, skóra staje się gładka, oczyszczona, jasna jak po użyciu maseczki. Bardzo lubię taki masaż razem z oczyszczaniem. Jeśli mocno trzemy to skóra jest lekko zaczerwieniona, ale trzeba się postarać żeby tak było. 
 
Polubiłam się z nią bardzo i ta jest moją pierwszą, ale na pewno nie ostatnią, będę jeszcze próbowała innych gąbek konjac.
 
A Wy znacie to małe cudo do oczyszczania?
Używacie ? Lubicie ?

Przyjemnej soboty życzę :)
Wasza Madzia :)
 

 

Komentarze

  1. Oglądałam ostatnio katalog, ale nie widziałam jej - musze się przyjrzeć jeszcze raz :) Lubie takie nowości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też początkowo nie zauważyłam, mają strasznie małe zdjęcie tej gąbki ;)

      Usuń
  2. Nie spotkałam wcześniej tego oczyszczacza. Jestem jednak otwarta na nowości, nie zaszkodzi go poznać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmywam twarz kosmetykiem do usuwania makijażu a ostatnie oczyszczenie robię moją wodą uzdatnioną - uzdatnioną przez mój filtr prysznicowo-kąpielowy z systemem kdf. Taka gąbeczka może mi się bardzo przydać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O nie miałam jej ;)
    Pierwszy raz słyszę o takiej.

    A co do pogody to jest idealnie, oby tak było jak najdłużej :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam taką gąbkę ale w ogóle jej nie używam dla mnie ona nic nie robi, jest za delikatna, jestem strasznie zawiedziona bo dużo osób ją polecało a u mnie się nie sprawdza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm no szkoda, z tego co czytałam i widziałam w filmikach to trzeba nią myć twarz przynajmniej kilka minut, codziennie, żeby były efekty :)

      Usuń
  6. Nie miałam pojęcia, że tyle marek ją produkuje...

    OdpowiedzUsuń
  7. Używałam tej gąbeczki, ale nie jestem wcale tak do końca do niej przekonana... Starałam się stosować ją w bardzo delikatny sposób, ale i tak moja skóra była zaczerwieniona.... Zdecydowanie wolę te gąbeczki o których piszesz Madziu wcześniej...

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę ten produkt :) nie rzuciła mi się w oko w katalogu muszę się dokładniej przyjrzeć, ciekawi mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. 30 pln to jak dla mnie trochę za dużo jak na taki gadżet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Rossmannie widziałam za 12 zł :)

      Usuń
    2. Mam tę z Rossmanna i jest świetna. Po pierwszej kąpieli z olejkiem ze słodkich migdałów i olejkami eterycznymi - skóra odmłodniała o 10 lat ;)))

      Usuń
  10. Nie stosowałam jeszcze takiej gąbeczki, fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiedziałam, że takie coś istnieje w ogóle ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusi mnie ostatnio, słyszałam o niej już wiele dobrego, nie wiedziałam, że avon ma ją w swojej ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, zdziwiłam się i myślałam, że już będzie niedostępna, ale na moje szczęście jeszcze była w magazynie ;)

      Usuń
  13. Nie wiedziałam, że Avon ma taką gąbkę w ofercie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. O jakaś nowość w Avonie .Nie miałam jeszcze okazji stosować gąbki do oczyszczania .

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda fajnie, na pierwszy rzut oka wygląda jak kamień :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna ta gąbeczka. Nie miałam takiej nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam takiej gąbeczki; moja skóra jest bardzo wrażliwa i naczynkowa , więc nie wiem czy by się dla mnie nadawała

    OdpowiedzUsuń
  18. Interesująca :) Ale nie miałam przyjemności :]

    OdpowiedzUsuń
  19. jedyna gąbka jaką znam to Spongebob;) moja żona uwielbia różne takie wynalazki, to jej pokażę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam, chętnie bym wypróbowała ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie zauważyłam jej w katalogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja ostatnio zaopatrzyłam się w podobna gąbeczkę w Jysk, była na wyprzedaży za 3 zł! :D Ale jeszcze jej nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy nie używałam takiej gąbki, ale zaciekawiłaś mnie. :) Muszę koniecznie zobaczyć ten katalog Avonu. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Używałam takich gąbek, ale tej dokładnie nie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie słyszałam o nim wcześniej ;)

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta gąbeczka to bardzo ciekawy produkt. Nigdy nie miałam ale kusi mnie coraz bardziej i bardziej ;p
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam podobną z innej firmy, którą kupiłam w rossmann za ok 10 zł i bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zaciekawiłaś mnie, muszę kiedys kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam tak samo jak włącza mi się robot, to już zostawiam na następny dzień, bo nie lubię wpisywać kodu i wciskać jakieś obrazeczki ;<
    Gąbek tego typu nie miała, ale chyba trzeba się zaopatrzeć. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Poznałam tą gąbkę konjac, ale jakoś byłam mało systematyczna i się nie polubiliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nigdy nie używałam takich gąbeczek.

    OdpowiedzUsuń
  32. Szczerze mówiąc nie wierzę w naturalność produktów z Avon:/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Domowy Klimacik